Toruńskie Towarzystwo Cyklistów

Bruce

W zeszłe wakacje przejechałem się tą trasą na MTB. Tak jak szosa do Okonina całkiem znośna, tak od Okonina do Kowalewa masakra. Szosówki chyba nie maja tam żadnych szans na przejazd, mimo, że jest tam asfalt. Szosa z Kowalewa do Grębocina praktycznie bez pobocza, ale jechało się nią o dziwo lepiej niż Warszawską wśród dzikusów w samochodach.

Ma4Ti · Wysłany: Śro 15:10, 25 Mar 2009 Temat postu:

Jak ta traska dokładnie wygląda i ile tam km wychodzi?

Bruce · Wysłany: Śro 17:03, 25 Mar 2009 Temat postu:

Początek i koniec trasy był trochę inny niż przedstawiłem. Ruszyłem ze Skarpy przez Kaszczorek, Złotorię, Osiek i Obrowo. Tam wjechałem na 'Warszawską' i pojechałem w stronę Torunia. W Dobrzejewicach postanowiłem skręcić na Okonin (m.in. przez Ciechocin). W Okoninie stoi kierunkowskaz na Kowalewo. Skręca się w lewo i jedzie ok 5 km przez las dziurawym, brudnym i wąskim asfaltem. Dojeżdżasz do Kowalewa, przejeżdżasz przez centrum i kierujesz się na Toruń. Ja w Grębocine skręciłem na Lubicz, tam skręciłem w lewo i podjechałem pod górkę, a następnie skręciłem w prawo na Złotorię. Jak podjechałem pod Kaszczorek to miałem ok 92 km. Zrobiłem jeszcze rundkę na około osiedla i nabiłem setkę.

Mapka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ma4Ti · Wysłany: Śro 18:02, 25 Mar 2009 Temat postu:

O, fajnie dzięki :) Długa ta traska :)

Grzechu_Bianchi

Odcinek z Okonina do Kowalewa (właściwie to do Chełmonie) jest praktycznie nieprzejezdny dla szosówek niestety, a byłaby to świetna traska.Góralem to looz. Może kiedyś , kiedyś poprawią to coś co na mapie figuruje jako utwardzona droga :P
Zważywszy,że odcinek z Kowalewa do Grębocina nie jest najszcześliwszy dla kolarza, bo jest duży ruch , także ciężki i nie ma pobocza, a nawierzchnia pozastawia trochę do życzenia to proponuję z Kowalewa udać się na kierunek Chełmża , ale południową drogą czyli przez Mlewo i skręcić w Zalesiu na Łysomice.Wyjdzie dłużej, ale przyjemniej i bezpieczniej.